Data: 2004-05-11 22:07:43
Temat: Re: rofl
Od: Michal <m...@s...nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
Our newsgroup friend Wiedźma wrote:
>> Mnie podoba się pomysł na dietę i tyle.
>
> ok, rozumiem
> Dla mnie jednak ważny jest całokształt.
A dla mnie nie, dlatego, że całkokształt KAŻDEJ jednej osoby chodzącej
po ziemi jest nie taki, jakbyśmy chcieli i nie 100% poztywny. Na każdego
można znaleźć "haka". Np. Einstein był socjalistą, co się z pewnością
nie wszystkim podoba (choć nie chodziło na pewno o "socjalizm"
radziecki, raczej Trockistowski). Churchill się regularnie upijał. Bill
Clinton miał romans z Monicą L. oraz palił trawę :). A Jan Paweł II
jadł kremówki suto zalewane spritusem :) I tak dalej, można mnożyć
przykłady, mniej lub bardziej banalne dziesiątkami i setkami.
Od razu, żeby się na mnie nie rzuciło stado osób pragnących znaleźć
kolejną "lukę" w DO- nie porównuję tutaj Kwaśniewskiego do JP II czy
Clintona czy kogokolwiek, po prostu pokazuję, że ktoś, kto potrafił w
życiu choć jedną dobrą rzecz wymyślić/zrobić zasługuje na szacunek
pomimo tego, że jest człowiekiem. Kwaśniewski nikogo nie zabił (no, DO
zabija zapewne te "tysiące ludzi umierających na kardiologii"), nie
zgwałcił, za to wymyślił całkiem niezłą dietę. Powtarzam- ZA TO WG. MNIE
należy mu się szacunek. Natomiast negacja niezłego pomysłu diety bo
Kwaśniewski lubi "oryginalnie" się wypowiadać jest manipulacją.
>> wskaźniki w Polsce znacznie poprawią się dzięki jego działalności, to
>> także zasługiwałby na szacunek, niezależnie od tego jaki poziom
>> prezentuje...
>
> Ja tak nie uważam, nie wyznaję zasady, że cel uświęca środki.
Rozróżnijmy Machiavelizm od tego, że każdy ma swoje wady. Kwaśniewski
nie wystrzelał tysięcy ludzi przy stwarzaniu swojej diety, poza tym-
naukowiec, dietetyk, lekarz, nie musi mieć prezencji i umiejętności
oratorskich polityka.
> Stworzenie
> dobrej (? - tego nawet nie wiem) diety nie wybiela zachowań związanych z
> jej promowaniem.
Nie wybiela, ale tym bardziej nie przekreśla tego, że dieta jest dobra.
A na pewno ciekawa i warta zainteresowania.
> Jeśli ktoś zaprojektuje świetne auto i przy sprzedaży będzie próbował
> mną manipulować, wmawiając mi, że jeśli kupię, to będę kimś super, a
> jeśli nie kupię, to jestem dnem najgorszym-
Jeśli auto jest rzeczywiście lepsze od konkurencji- to historia
motoryzacji zapamięta tego człowieka pozytywnie. :)
A co byś powiedziała na tekst w stylu "Możesz nabyć w dowolnym kolorze,
pod warunkiem, że będzie to czarny" :) Wiesz kto to powiedział i kiedy?
--
Mike
|