Data: 2009-07-28 08:13:07
Temat: Re: rola ojca
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>
>>>>>> i jeszcze tak ze swoich obserwacji: dziewczyny, które nie
>>>>>> miały ojca- swoim zachowaniem sprawiały, że chłopcy
>>>>>> chętnie obdarzali je epitetem: "dzika"
>>>>> dzika?
>>>> Właśnie, też bym chciała wiedzieć, w jakim znaczeniu. Czemu
>>>> - wyjaśnię po ew. odpowiedzi.
>>> Może, że ojciec to dzik po prostu. No bo chyba nie, że nieoswojona.
>>
>> To nie jest temat do żartów - przynajmniej dla mnie.
>
> Nie wiedziałem, że wywoła to tyle emocji. Dzika- bo bała się chłopców-
> cała zagadka. Może nie najlepsze określenie, ale kilka razy je w życiu
> słyszałem w stosunku do takich dziewczyn.
Znaczy te, co miały ojca sadystę (przykładowo), były bardzo dobrze oswojone,
hię?
Qra, też jakoś zainteresowana tematem
|