Data: 2005-01-24 17:10:41
Temat: Re: rozwód a dzieci...
Od: "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Mrówka" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:ct2s3s$61r$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl> napisał w wiadomości
> news:ct1f6a$6nt$6@nemesis.news.tpi.pl...
>> > Czasami broni wlasnie wlasnego zycia,czasami nawet zycia dzieci nie
>> > slyszales o tym ze maz znecal sie nad rodzina a w koncu ich
>> > pozabijal?Niestety bywaja takie przypadki,rozejrzyj sie troche zamiasc
>> > ciagle czytac Biblie i inne takie swiete slowka.
>>
>> Rozglądam się i widzę rozwody głównie z powodu niedopasowania i zdrady.
>> Te o których mówisz to patologiczny margines.
>>
> Aha,w takim razie zona ktora odeszla od meza kata(patologia wg
> ciebie)miala
> prawo to zrobic ?
Miała prawo skorzystać z separacji.
--
Pozdrawiam,
Dariusz Drzemicki
|