Data: 2003-05-02 07:58:02
Temat: Re: ry?....-jaki ?
Od: "Chalek" <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:5o92bv8g3kcjv1i8d4t91s7n4bgc7jem5h@4ax.com...
> On Thu, 1 May 2003 15:51:24 +0200, "Lia"
> <L...@u...poczta.onet.pl> wrote:
>
> >" Chalek : wrote:
> >
> >> Ja jako nieklejacy sie dlugi ryz uzywam Britta, taki w torebkach w
> >> brazowym pudelku, do zup, ale nie tylko gotuje tez wloski ryz Arborio
> >> (swietny na risotto) na przyklad Riso Gallo, czasem tez kupuje
> >> Jasmin, czasem dziki ryz, w zaleznosci od potrzeby, ochoty, tego z
> >> czym ma to byc itd. chalek
> >
> >Ehh, ja sie raz pokusi?am o ugotowanie Jasmin, i zapach vel fetorek by?
> >taki, ze nie by?am w stanie dogotowac go do konca. Wyl?dowa? w ?mietniku.
> >Albo pech, albonadwrazliwy zmys? powonienia :(
>
> a mnie basmati zalatuje kocimi sikami...tylko troszke ale jednak
> ;)
>
> Trys
???
Ja jakos nie mialem tego typu doswiadczen z tymi ryzami. Moze cos u mnie nie
tak z wechem.
Chalek
|