Shrek wrote:

>>> ----------------------------------------
>>> Pani Patrycjo!
>>> Dr K. Bal z Samodzielnej Pracowni Technologii Żywności w IŻŻ
>>> odpowiedział
>>> na to pytanie w sposób następujšcy:
>>> " Oba oleje (zarówno z pestek winogron jak i z orzeszków arachidowych)
>>> charakteryzujš się duża zawartościš wielonienasyconych kwasów
>>> tłuszczowych, które w procesie smażenia (temp. ca.180 stopni C) mogš
>>> łatwo
>>> ulegać procesom utleniania podwójnych wišzań z wytworzeniem szkodliwych
>>> dla zdrowia produktów (np, wodoronadtlenki). Z tego względu nie mogš
>>> one
>>> być stosowane jako tłuszcze smażalnicze. "
>>> Pozdrowienia, kpi
>>>
>>
>> ha, "a nie mowilam" ;))))))
>> to w takim razie na czym najlepiej smazyc?
>>
>
> Nie smazyc wogole, bo zawsze moga powstac zwiazki szkodliwe.
> Nie pic niczego, bo wszystko moze zawierac zwiazki szkodliwe.
> Nie jesc niczego, bo wszystko moze zawierac zwiazki szkodliwe.
> Nie oddychac, bo powietrze tez zawiera zwiazki szkodliwe.
> Konkludujac:
> Nie zyc, bo zycie jest szkodliwe (konczy sie w 100% smiercia).
>
> Tym optymistycznym akcentem....
>
> Pozdr.,
> Shrek
>
> PS.
> Ludzie, nie dajmy sie zwariowac.
> Sadze osobiscie (moge sie mylic), ze jedzenie poza funkcja dostarczania
> organizmowi m.in energii, ma sluzyc tez przyjemnosci.
> Ryzyko zas zwiazane z tym, ze nie postepujemy zgodnie z zaleceniami
> dietetykow i z tego powodu nam grozi rychle zejscie, bedzie tym
> wieksze im bardziej nasza dieta odbiega od zalecen osoby ktora sie
> pytamy o opinie.
> Nasz organizm jest przystosowany do radzenia sobie z umiarkowanymi
> ilosciami zwiazkow szkodliwych, wiec cala zabawa polega na tym, zeby
> nie przyjmowac ich w nadmiarze. Innymi slowy: jesli wiemy, ze np. olej
> rzepakowy jest odporniejszy na "przepalenie" od arachidowego, to nie
> oznacza to, ze trzeba wogole nie urzywac tego ostatniego, tylko
> stosowac go w potrawach wymagajacyxh krotkiego czasu smarzenia. Wtedy
> szkodliwe zwiazki nie beda mialy mozliwosci wytworzyc sie w ilosci na
> tyle duzej, zeby byla ona znaczaca. Kiedy tzreba dlugo smazyc i w
> wysokiej temperaturze - trudno, trzeba stosowac olej rzepakowy (cala
> tyrada jest dla tego, ze rzepakowy mi po prostu nie smakuje).
> Innymi slowy: wiedziec co z czym sie je (i doslownie i w przenosni),
> wszystko robic z glowa i nie przejmowas sie az tak bardzo tym, co
> jakis nawiedzony dietetyk wymyslil na uzytek religii, ktora wyznaje.
>
> Zaznaczam ze cale powyzsze wyraza moje prywatne zdanie i bynajmniej
> nie namawiam nikogo do stosowania sie do moich pomyslow. Polemizowac
> tez nie zamierzam.
> Pozdr. serdecznie,
> Shrek
>
>