Data: 2006-07-31 18:00:13
Temat: Re: sprawa golonki
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <eaka4g$7k5$1@atlantis.news.tpi.pl>,
clafoutis <c...@i...pl> wrote:
> pozwole się nie zgodzić z pana wywodem.
> dobrym przykładem peklowania jest gravad lax. otóż po 2 3 dniach
> peklowania w soli i cukrze oraz co kto tam jeszcze chce usuwa sie tylko
> to co na wierzchu nie płucząc nawet ani nie gotując i losoś jest perfekt .
> kolejny przykład to jakby nie byo szynka parmeńska.
> mam też dużo nieufności do saletry. osobiscie nie stosuję i nie
> spożywam rzeczy które zostały w ten sposób potraktowane.
> myślę że zbyt rygorystycznie pan podchodzi do pewnych zapisów w
> recepturach i nazewnictwie.
> pozdrawiam
Cóż w języku polskim "peklowanie" to konserwacja z użyciem soli i
saletry i nic na to nie poradzimy.
Władysław
|