Data: 2006-09-17 18:19:30
Temat: Re: stanowcze T/N dla wychgodzenia dziewczyny z kolezankami na tance
Od: Quasi <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
elGuapo napisał(a):
> Owszem, nie o to chodzi. Trzymaj się sedna, zamiast zamącać
> dyskusję.
Phi... Tez masz problem... Jak Ci owe "rozwadnianie" za bardzo
"lewackie", to se po prostu wycinaj (nie cytuj) - takie trudne?
(...)
>>> No to teraz homoseksualizm (...) Oczywiście, iż homoseksualizm
>>> bazuje na naturalnym popędzie, tylko jest dokładnie tak, jak
>>> wspomniane ratowanie przez delfiny opadających zwłok rekina -
>> Niesadze. Wlasciwie jestm przekonany, ze to zupelnie innej natury
>> zachowanie. Nie "blad wywolany niedostateczna czuloscia systemu
>> percepcyjnego".
> HIMMELHERRGOTT - tylko tyle 'nie sądzę'. Nie sądzisz, ale Twoje
> sądy są lepsze, bo są bardziej Twojsze.
Nie sadze, bo wydaje mi sie ze postulat, iz homoseksualisci tak naprawde
nie pozadaja osobnikow plci jednakiej, lecz jedynie "myla" ich plec jest
absurdem. Tak idiotycznym absurdem, ze nawet nie chce mi sie go uzasadniac.
>>> zostało wyzwolone nie w tym kierunku, w którym 'natura' zaplanowała,
>> Nie pisz "natura zaplanowala". Pisz - "do ktorego jest adaptacja".
> Piszę po lajkonicku - jeśli przekaz jest zrozumiały, to piszę
> dobrze.
A cholera wie, czy jest zrozumialy. Skad moge wiedziec jakie "prawdy"
pod swoja nowomowa przemycasz? A juz sie przekonalem, ze potrafisz
przemycac (chociazby Twoj "socjalizm").
>> Poza tym nie jest wykluczone, ze przynajmniej niektore formy orientacji
>> nie-heteroseksualnej czy zachowan homoseksualnych sa biologiczna
>> adaptacja... Ale pisalem o tym w innych dyskusjach.
> HIMMELHERRGOTT - znów zaledwie 'nie jest wykluczone'!!! Naciągana ta
> adaptacja. Wybiórczo rżnie ta brzytwa O - bardzo selektywnie.
Nie pieprz tu tania erystyka, tylko przeczytaj zadane dyskusje. Tam masz
wszystko wyjasnione.
(...)
>>> Homoseksualizm to zwyrodnienie naturalnego rozwoju, (...)
>> A powyzsze zdanie to beztresciowa propagandowa szarza. Nie ze mna te
>> numery, Bruner.
> Co nijak się ma do jego prawdziwości lub nieprawdziwości.
Powyzszego zdania nie mozna oceniac w kategoriach prawdy/falszu, wszak
to tylko Twoja opinia ("nie lubie gejowskiej aktywnosci, wiec bede na
nia plul").
>>> Homoseksualiści mówią, iż to 'wybór' (...)
>> Nie slyszalem, zeby tak mowili.
> Taaaaa - ekooszołomów na lewicy też nie widziałeś, tylko pośród
> prawicy.
Znowu manipulujesz slomianym ludem. Nie watpie i nie watpilem w
istnienie lewackich ekooszolomow. Mowilem tylko, ze takich nigdy nie
spotkalem, zato spotkalem prawackich (1122 i AleeBaba).
> (...) ale proszę:
> http://erotyka.wp.pl/kat,3895,wid,5531824,wiadomosc_
3.html?ticaid=1252f
A tu sie sam podlozyles:
"Wiele osób sądzi, iż homoseksualiści to osoby, które z własnej woli
wybrały taki, a nie inny sposób życia, że ich orientacja seksualna jest
sprawą przekonań, a nie wewnętrznego przymusu. Uważają, że gdyby tylko
chcieli, mogliby żyć jak inni ludzie. Nie ma nic bardziej błędnego."
Z tego cytatu nie wynika, ze "homoseksualisci mowia, ze to wybor". A
takich opinii, to ja sie spodziewalbym raczej po homofobach,
uzasadniajacych "grzesznosc" ("swiadome i dobrowowolne sprzeciwianie sie
woli boga") homoseksualizmu. I faktycznie: z takimi opiniami spotkalem
sie wlasnie wsrod homofobow (senator Niesiolowski, portal Prawy.pl).
> Jestem skonsternowany, bo o ile pamiętam, to twierdziłeś, iż każdy
> z nas jest właściwie trochę homo i w odpowiednich warunkach to homo
> z niego da się wyzwolić?!?
Nie twierdzilem. Dostales linki, pod ktorymi mozesz wnikliwie sprawdzic,
co naprawde twierdzilem.
pozdrawiam
Quasi
--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky
|