In article <5...@n...onet.pl>,
"bebekot" <b...@v...pl> wrote:

> > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
>
>
> Zrobiłam ale nieco zmodyfikowałam ten przepis. W konsekwencji moich przeróbek
> tylko góra tego tortu była tortem sachera.Gdy zaczęłam robić ten tort okazało
> sie, że rzeczywiście bedzie to tort-ulep. Podzieliłam więc ciasto na 3 części
> i
> każdą z nich nasączyłam odrobiną spirytusu. Dolną warstwe pokryłam bitą
> śmietaną
> i malinami z malinówki.Reszta pozostała mniej więcej bez zmian.Tort wyszedł
> bardzo dobry.

Ale nie był to tort Sachera, więc o czym mowa.

>
> Pytałam jeszcze osób, które często jeżdzą do Austri i jedli ten tort. Płaci
> się
> za niego tam ciężkie pieniądze a nie idzie go ujeść od słodkości.Nie jest
> wart
> takich pieniędzy.

Bez przesady. Wcale nie jest taki słodki. Czy warto dawać za niego takie
pieniądze? U Sachera płaci się też za miejsce i markę. Można więc zrobić
go samemu, tyle że przepisów jest wiele, różnej wartości i o różnym
podobieństwie do oryginału. Dobrze zrobiony tort Sachera to jeden z
najlepszych słodkich wyrobów w ogóle. I mówi$ to ja, który jestem
bardzo wybredny jeżeli chodzi o słodycze, a ponadto niespecjalnie lubię
połączenia czekolady z owocami.

Władysław

Władysław