Data: 2005-12-06 17:56:18
Temat: Re: tragedia w kartoflach
Od: "pyszczak" <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Zalamany jestem od kilku/kilkunastu lat jakoscia ziemniakow.
> W Gdyni nie mozna kupic przyzwoitych bulw!!
Zgadzam się z przedmówcą. Ja swego czasu kupowałem zawsze ziemniaki z
jednego straganu na targowisku w Chylonii - ziemniak nazywał się "Santa"
(własnej hodowli) i był smaczny, w tym roku na tym samym straganie jest już
zupełnie inny ziemniak o tej samej nazwie - i to już jest ochydztwo w smaku.
A najgorzej "kręca" z ziemniakami na giełdzie :(
|