>
> > >
> > > Tak mi sie wydaje, ze ten walek jest specjalny do walkowania w
> > > tortownicy lub blaszce np. kruchego ciasta
> > ===
> > ???
> >
> > O niczym takim nie pisałem.
> >
>
> nie pisałes, ale jesli to taki mały drewniany wałek przymocowany do uchwytu
> właśnie jak wałki malarskie, do pracy jedną ręką a nie dwoma to to jest
> urządzenie do wałkowania w środku form do ciasta a nie do zasadniczego
> rozwałkowywania ciasta np. na pierogi.
>
> Ja, podobnie jak Ania, mam dwa wałki - tradycyjny drewniany i plastikowy
> tupperware, odkąd mam ten drugi drewniany poszedł w odstawkę;-)
>
> pozdrawiam
> Basia

1. Walek taki jak malarski, 10 cm szerokosci, 7 cm srednicy - przywiozlam ze
Slowacji, uzywam do walkowania wewnatrz blachy.
2. malenki stozkowy walek Fackelmanna, tez na 1 rękę - w formie do tarty sie
przydaje
3. Marmurowy, ukochany, ciezki i gladki, "sam" wałkuje.Dostalam kiedys w
prezencie od przyjaciolki z Anglii. ma on drewniana podstawke i trzymam go na
blacie na wierzchu, jako element rowniez dekoracyjny, myje przed walkowaniem.
4.Drewniany gdzies w szufladzie jest, bo jest, ale nie uzywam zupełnie.
qd

>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl