Data: 2011-12-30 20:01:20
Temat: Re: ?wi?teczne kuchenne wzloty i upadki
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 30 Dec 2011 20:41:20 +0100, Stefan napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:d74phb1n28qf$.w7g0ggvhtksw.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 30 Dec 2011 16:00:30 +0100, Stefan napisał(a):
>>
>>
>> To ja już te kurze rapki wolę ;-)
> a ja tego od dzieciństwa nie znoszę,
W dzieciństwie też nie znosiłam.
Jednak jako dorosła -
> tak samo jak kakao z kożuszkiem.
> Brrrrrrr!
Kakao z kożuszkiem? Mniam... Wolę jednak kożuszek na normalnym gorącym
mleku, niesłodkim :-)
PS. Pewnego razu, siedząc i oglądając tv w kuchni, ogryzałam sobie ze
smakiem te kurze łapki, mniam, mięciutkie, wyjęte wprost z rosołku,
rozpływające się w ustach... Nie zwróciłam uwagi, ze obserwuje mnie pilnie
i z rosnącym przerażeniem moja młodsza córka, lat wtedy 5-6, chwilę
wcześniej zajęta rysowaniem. Dziecko nagle spytało: "Mamo, dlaczego ty jesz
te rączki?" Oczy miała ogromne, wpatrzone we mnie, a piąstkami podpierała
bródkę, krzywiącą się już do płaczu.
To był jedyny raz, kiedy mi kawałeczek smakowitego mięska uwięzł w gardle,
na wpół połknięty :-D
--
XL
|