Data: 2006-01-30 19:26:57
Temat: Re: wino, siarczyny
Od: "eM eL" <badbatz99@CUT_THIS_OUThotmail.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Waldemar" <w...@t...de> wrote in message
news:drloio$kam$01$2@news.t-online.com...
> A jakie to wina? Porządne nie są siarczone. Przynajmniej te, które ja
> pijam (niemieckie i francuskie).
Naprawde? Sa wina bez siarczynow - a to nowina!
Wszystkie wina zawieraja siarczyny - jest to naturalny produkt uboczny
fermentacji. Poza tym dodaje sie SO2 w procesie tloczenia winogron ale
nawet wina do ktorych nie dodaje sie SO2 w procesie produkcji zawiera
siarczyny. I to wiecej niz 10 ppm, bo w wiekszosci krajow swiata,
normatywnie, wino ktore zawiera mniej niz 10 czesci siarczynow na milion nie
musi miec ostrzezenia o zawartosci siarczynow. Klopot w tym, ze win takich
malo (jesli w ogole sa...) W USA w zasadzie wszystkie wina maja to
ostrzezenie - nawet "clos du whatever" winka za 1000 dolarow za butelke
:-)))
--
><eM eL><Washington, D.C.><
|