Data: 2020-12-30 21:02:11
Temat: Re: wirusozakazeni
Od: gazebo <g...@j...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 30/12/2020 o 19:07, Silvio Balconetti pisze:
> Am 30.12.20 um 15:53 schrieb gazebo:
>> ja mialem powodz, spedzilem noc w pubie bo do domu nie dalo sie
>> wrocic, dwa razy grozili nam, policja, bo nawet do pubu nie moglismy
>> dojechac, zyc nie umierac, nowa tradycja przedswiateczna, dzisiaj
>> utknelismy ciezarowka, no ale szybciej piasek znalezc, tyle samochodow
>> zatopionych, brac wybierac, zapraszam do Anglii :)
>
>
> Z ciekawosci popatrzylem na informacje MSZ (DE), co trzeba miec i
> zrobic, zeby pojechac do UK. Nie zebym sie wybieral, ale tak z
> ciekawosci. Wyglada na to, ze kwarantanna i rozne ograniczenia, a
> pozniej ... call me later. Brexit, covid-19. Jesli gdzies sie rusze na
> wiosne, w lecie, jesienia, to blizej domu oraz w cieple strony. A za
> rok, dwa, to moze znowu do Irlandii?
>
> Przypadki chodza po ludziach. Leje, zla pogoda w Anglii, a u mnie przed
> wigilia zlew sie w kuchni kompletnie zatkal i nic nie pomagalo. Musialem
> dlugo szukac fachowcow. Mamy pandemie i lockdown. Ludzie siedza na home
> office lub wzieli urlop. Wreszcie znalazlem hydraulikow - dwoch Turkow
> drugiej lub trzeciej generacji (rozmawiali ze soba po niemiecku),
> przeczyscili caly kanal az do piwnicy i moglismy ruszyc z
> przygotowaniami do swiat. Kosztowalo to 748 euro. Pojdzie na ubezpieczenie.
>
> Najlepszego Nowego Roku.
>
> sb
>
i to sie nadaje do prasy
--
gazebo
|