Data: 2015-11-01 01:34:21
Temat: Re: "wolność" seksualna
Od: zdumiony <z...@j...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 01.11.2015 o 01:27, Pszemol pisze:
> jakoś je zaspokaja bo klienci nie płaciliby i nie przychodzili
> ponownie i ponownie gdyby z usług nie byli zadowoleni, nie?
Nie, tak jak alkoholik, który nienawidzi nałogu a musi pić
>> https://www.youtube.com/watch?v=W-_a8ZOgDgU
>> od 57 minuty, gdzie po takim "seksie" chłopak chciał się zabić.
>
> Nie mam czasu oglądać. Sorki... Ale to tylko jeden chłopak z filmu
> i to tylko film, prawda? Myślę że cieżko to przekładać na wszystkich
> klientów prostytutek.
Nie masz czasu przewinąć i obejrzeć 1 minuty?
To akurat nie prostytutka, ale kobieta, która go potraktowała
przedmiotowo, mamy szybki finał, który nie zadowala a wprost przeciwnie
|