Data: 2002-01-06 22:49:49
Temat: Re: wyjazd w gory
Od: "sassanach" <s...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marynatka" <m...@f...net> napisał w wiadomości
news:sttg3uk1itfuhbe6974qq8h84e8godimeo@4ax.com...
> A Ty chcesz jechać?
No wlasnie i tu jest juz problem. Ja sama nie wiem. Mamy jechac z
towarzystwem meza z pracy, ludzmi ktorych widzialam przez 2 h wczoraj.
Ciezko cos powiedziec, ale raczej sie nie zaprzyjaznimy ;-)
> Jeśli nie masz specjalnej ochoty i wolisz zostaćz dzieckiem - to niech
> jedzie sam - wróci poobjany ale szczęśliwy :)))))))
On ma ochote jechac sam, zeby odpoczac. To bardziej jego towarzystwo. Jest
przyzwyczajony ze jezdzi od czasu do czasu na szkolenia, targi etc z tymi
ludzmi. Ostatnio cale swieta spedzalismy razem i zastanawiam sie czy by nie
bylo lepiej jednak go pusic, niech sie wybawi tak jak chce.
> A jeśli masz ochotęjechać a boisz sięreakcji dziecka (ile ono wogle ma
> lat - nie napisałaś...?) to jedź!!!!!!!! Wypocznij!!!!!!!
Maly ma 1,5 roku. Jest rozpieszczony i ostatnio budzi sie w nocy z placzem.
Uspokaja go tylko przytulanie. Babcia by sobie poradzila ale ja i tak bede o
nim myslec. To nieuniknione.
Sassenach
GG 1527151
ICQ 144311597
|