Data: 2003-06-20 16:38:27
Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: "Ania K." <ania-kwiecien(wywalto)@o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <j...@j...biz> napisał w wiadomości
news:h6g4fvomnc9av7vksp7ek4jeq5j7jvo721@4ax.com...
> On Thu, 19 Jun 2003 19:08:12 +0200, "Ania K."
> >Ale chyba w związku dwojga ludzi nie chodzi o to co nie ma dla mnie
> >znaczenia, ale co dla drugiej strony ma znaczenie.
> >Jak TŻ nie lubi cynaderek to przecież nie powiem Mu, że to dla mnie nie
ma
> >znaczenia tylko po prostu ich nie będę robić. Tak przynajmniej ja
> >funkcjonuję w naszym związku. Zresztą TŻ też.
>
> Nie, ale obiad robi sie czesciej i telefonuje sie do drugiej polowki
> tez czesciej, dlatego o telefonie pamietam, a rocznice sa rzadko,
> dlatego jak nie zapisze w kalendarzu, to zabudu i koniec.
No to właśnie zapisz. Wiadomo, że obiad musisz zjeść codziennie, więc
pamiętasz, bo Ci brzuch przypomni. Te cynaderki to był tylko przykład.
Niemniej jednak uważam, że skoro mojemu TŻ na czymś zależy to robię
wszystko, żeby o tym pamiętać, a nie działam na zasadzie, że to bzdet.
>
> >> Np. do tej
> >> pory nie moge zapamietac, kiedy mam imieniny (jak ktos
> >> mi sklada zyczenia, to robie wielkie oczy - musze przypominac
> >> sobie, o co mu chodzi). Staram sie pamietac o rodzicach, ale i tak
> >> czesto zapominam. Chyba wpisze do komorki.
>
> >Wpisz wpisz, bo może to dla nich ma znaczenie. Czy to takie straszne
komuś
> >sprawić przyjemność?
>
> <sarkazm>Nie.</sarkazm>
Nie - do "wpisz ..." czy Nie - do "CZy to takie straszne jest komuś sprawić
przyjemność????
>
> >> Ale raczej
> >> trudno zmuszac sie bez przerwy do pamietania o czyms, co dla mnie
> >> nie ma zadnego znaczenia - czy mam bez przerwy pamietac i
> >> sprawdzac co kilka godzin "o, ktos moze miec dzisiaj
> >> imieniny/urodziny/jakas okazje". Czy tego oczekujesz?
> >
> >Od Ciebie akurat niczego nie oczekuję
>
> Od mezczyzn/meza/chlopaka, nie mnie osobiscie przeciez!
Jak wyżej wspomniałam TŻ jest dla mnie na tyle ważną osobą w moim życiu, że
będę pamiętać o wszystkim co sprawia Mu frajdę i o tym czego nie lubi. Tego
samego oczekuję od Niego i to dostaję.
>
> >> >Nie ma to jak generalizowanie.
> >>
> >> Nie ma, nic w tym zlego - dopoki jest prawda, generalizacja
> >> jest OK.
> >
> >Polemizowałabym.
>
> No to polemizuj.
>
Można napisać, że niektórzy faceci zapominają, albo jeszcze lepiej niektórzy
ludzie, bo kobietom też się zdarza (myślę, że to się wynosi z domu, a nie
jest kwestią płci). Natomiast nie można pisać, że KAŻDY FACET TAK MA, bo to
już nie jest prawdą.
--
Pozdrawiam serdeczniasto
Ania >:-)<O<
gg. 1355764
z adresu (wywalto)
|