Data: 2007-09-18 13:23:27
Temat: Re: zakwas Magdaleny
Od: "Wlodzimierz Macewicz" <w...@i...pw.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Zrobiłam zakwas ze znalezionego w sieci Twojego przepisu. Ale dodałam
> suche
> drożdże zamiast świeżych. Jest sens czekać, aż będzie gotowy, czy od razu
> kupić świeże i robić jeszcze raz? Ile dodajesz drożdży na jedną szklankę
> mąki? Do lodówki wstawiasz, jak tylko przestanie pracować?
> Mam nadzieję,że za kilka dni zrobię gofry z tym właśnie zakwasem...
>
slyszalem, ze nie ma sensu dodawac drozdzy z hodowli do zakwasu, sa na tyle
silne
ze zabija wszystko inne (zrobi sie zaczyn, a nie zakwas). Ja po prostu
nastawiam make z woda i czekam az
samo urosnie -- sklad naturalny. Oczywiscie zdaza sie ze (jak kiepska maka)
narosnie plesn i jest do wywalenia.
pozdrawiam WM
|