Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Maja Krężel" <o...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: żal-a co dalej
Date: Thu, 23 May 2002 22:12:00 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 41
Message-ID: <acjifp$c13$1@news.tpi.pl>
References: <acbopa$4qg$1@news.onet.pl> <VywG8.3290$ze7.57560@news.chello.at>
<ace9km$ffj$1@news.onet.pl> <acfn7v$siv$1@sunsite.icm.edu.pl>
<acfoq0$lho$1@news.onet.pl> <acfrht$pjf$1@news.tpi.pl>
<achrvk$8lr$3@news.tpi.pl> <achtio$6i5$1@absinth.dialog.net.pl>
<achvol$2er$1@news.tpi.pl> <acivbq$5e1$1@news.tpi.pl>
<acjd16$9n2$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pi30.gdynia.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1022184762 12323 213.77.246.30 (23 May 2002 20:12:42 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 23 May 2002 20:12:42 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:13227
Ukryj nagłówki
"Oasy" napisał
> I gdzie jest granica po przekroczeniu której spisujemy gościa na straty.
IMHO w omawianym przypadku dawno już została przekroczona.
> zauważ że po rozstaniu ich dzieci będą podchodziły do pewnych spraw z takim
> samym dystansem jak Ty.
A gdy do rozstania nie dojdzie, mogą nauczyć się, że "powinnością" kobiety
jest ratowanie związku nawet za cenę swojej godności. No chyba, że rodzice
potrafią nieźle udawać i dzieci nie zdają sobie sprawy z tego, co dzieje się
m-dzy nimi.
> A może ich dzieci się nauczą że każdy może popełnić błąd, że warto
> poświęcić całą swoją miłość by uratować związek.
I cały szacunek do samego siebie też? I co to da? Jak potem może czuć się
taka kobieta, która wie, że się poświęciła, pomimo tego, że tak bardzo raniło
ją postępowanie męża. I zaznaczmy to - postępowanie zamierzone! Zupełnie nie
rozumiem, jak potem odnaleźć sie w tym wszystkim. Przecież to powraca we
wspomnieniach i ciągle boli. Brrr...
> Może nauczą się tego że warto się starać na nowo pokochać.
> Na prawdę nie sądzisz że warto spróbować.
Ale ta dziewczyna już kiedyś to zrobiła. Dała szansę! Wybaczyła. Czy uważasz,
że poświęcać siebie i swoją godność należy w nieskończoność? Czy robić to
nawet wtedy, gdy ta druga osoba tylko biernie czeka i w dodatku stawia
warunki?
Piszesz "uratować związek". A co to za związek faceta, który ma problemy z
określeniem, czego tak naprawdę oczekuje w życiu i totalnie uzależnionej od
niego kobiety. Samo dzisiejsze sformułowanie "żony": "Próbuję znaleźć sobie
swoje życie u boku ukochanego mężczyzny" jest dla mnie kwintesencją jej
postawy życiowej. "U boku". A dlaczego nie_razem_z_mężczyzną?
No dobra, ale już nic więcej nie piszę, bo nie chcę nikogo oceniać. Życzę im
tylko, by nigdy nie żałowali swych decyzji.
--
Pozdrawiam
Maja
|