"Melisa" w news:amvg4n$5o9$1@zeus.man.szczecin.pl...
/.../

Wybacz Meliso, ale nie zrozumiałaś ani słowa z tego co ja tu mówiłem.
W szczególności nie zrozumiałas mojego "dekalogu" który jest jedynie
próbą stopniowego naprowadzenia na źródła kryzysów w związku.
W duzym uogólnieniu.

> > (..) piejących hymny o własnym związku.
>
> Obrazasz mnie z tej zawisci czy tak dla 'sportu', dzentelmenie...?

Mnie z kolei zupełnie nie odpowiada taki rodzaj polemiki.


/.../
> Melisa, lekko zdegustowana

To dobrze. Jest nadzieja, ze jeszcze nad tym pomyslisz.
Ale mnie to już nie interesuje.

pozdrawiam
All