Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: zdrada i konsekwencje - dlugie
Date: Tue, 18 Nov 2003 07:56:40 -0600
Organization: news.onet.pl
Lines: 49
Sender: i...@p...onet.pl@adsl-67-37-227-7.dsl.chcgil.ameritech.net
Message-ID: <bpd8ep$s3a$1@news.onet.pl>
References: <bp04aq$3dg$1@nemesis.news.tpi.pl> <bp1ja6$cr1$1@news.onet.pl>
<1...@2...17.138.62>
<s...@o...slodki.domek>
<1...@2...17.138.62> <bpboob$5i4$1@news.onet.pl>
<2...@2...17.138.62>
NNTP-Posting-Host: adsl-67-37-227-7.dsl.chcgil.ameritech.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1069163801 28778 67.37.227.7 (18 Nov 2003 13:56:41 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 18 Nov 2003 13:56:41 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:50890
Ukryj nagłówki
"Qwax" <...@...Q> wrote in message news:28590-1069152301@213.17.138.62...
> To nie moje poglądy - starałem się opisać jedynie stan
> umysłowo-uczuciowy kobiet w pewnych sytuacjach - wiem że nie
> jest to najdokładniejszy opis ale cóż znam go jedynie z
> rozmów z kobietami (sam, niestety, kobietą nie jestem
> ;-))) )
wobec tego pozostan jednak facetem nawet w probach
umyslowo-uczuciowych :-)
> > a bylaby szczesliwa, gdybyc powiedzial jej "mamo ale ja
> > jej nie widze jako zony, no ale skoro juz 7 lat jestesmy
> ze soba
> > to musze sie zenic'?
> >
>
> Odpowieź: "To po coś jej głowe zawracał pzez 7 lat. Mogła
> już za ten czas sobie życie poukładać."
to ile dla twojej mamy mozna "chodzic" z dziewczyna, zeby
czas nie uznac za zmarnowany?
jednym slowem, dla twojej mamy nie liczy sie towje szcescie
tylko poukladne zycie dzieczyny swojego dziecka.
kolejny raz mnie zaskoczyles...
> > rownie dobrze dziewczyna moze zostawic.
>
> Ale u facetów częstrze jest wtedy podejście - "fajnie było
> ale(/szkoda że) się skończyło"
> - dostrzegają, mam wrażenie, piękne chwile a starają się
> zapomnieć rozstanie!
znow masz jakies poglady malo zgodne z pawda :-)
>
> Dlaczego małżeństwem? - może jedynie 'dłuższym byciem razem'
> (zawsze dłuższym niż było!)
czyli od kiedy dluzsze bycie razem zaczyna sie byc tym
powazniejszym?
> Cóż może po prostu żadna nie chciała się ze mną rozstać
> (co dziwne bo idełem to raczej nie jestem ;-))) )
pozwol, ze nie skomentuje tego ;-)
iwon(k)a
|