Data: 2004-11-17 15:03:17
Temat: Re: zdrada-jak budować na nowo?
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Andrzej Garapich wrote:
>
> Wed, 17 Nov 2004 15:35:41 +0100, "agi ( fghfgh )"
> <a...@p...onet.pl> pisze:
>
> >
> >> Lepiej zeby dziecko mialo oboje rodzicow w domu
> >> niz dwa schizofreniczne domy.
> >
> >Schizofreniczne? Uscislij ten przymiotnik bo nie rozumiem jego znaczenia
> >w tym zdaniu.
>
> Dwa domy: w jednym jest mama, w drugim tatuś, w jednym lepsze
> jedzenie, w innym kupują leposze ciuchy...
> naprawdę nie wiesz o co mi chodzi?
> Sygnalizuję
> kilka drobnych problemów, które ranią takie dziecko, a które
> są kompletnie niezauważalne przez szanownych dyskutantów.
IMHO zauwazalne ale IMHO równiez sa znacznie mniejszym zlem niz
sytuacja, która forsujesz ( i moim zdaniem troche gloryfikujesz ) .
Sama sytuacja w której rodzice sie nie kochaja jest zla.
sytuacja, w ktorej rodzice decyduja sie byc ze sobaw zwiazku wylacznie
dla zachowania pozorów jest patologia.
Jak sobie wyobrazasz chocby realizowanie potrzeb seksualnych w takim
ukladzie? Seks bez milosci? Seks na boku? Czy moze celibat?
I jak ma sie odniesc dziecko do takich wzorców, mniej lub bardziej ale
jednak mu pokazywanych.
pzdr
agi
|