Data: 2002-08-06 20:41:21
Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: Marynatka <m...@f...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 6 Aug 2002 12:12:51 +0200, podpisując się jako "Asia Slocka"
<a...@p...onet.pl>, napisałeś (aś) :
>> To tylko pogratulować zaradnego męża.
>> No i niestety niektóre zawody wiążąsięz wyjazdami - nie każdy może
>> mieć posadę stróża, czy budowlańca - niektórzy chcąc zarabiać więcej
>> wybierają pracę np. handlowca - która jest lepiej płatna od pracy np.
>> budowlańca ale wiąże się z tym, ze męża czasem nie ma w domu.
>> Każdy wybiera sobie własne priorytety.
>Ja nie wyobrażam sobie małżeństwa którego priorytety są poza rodziną,
>poza tym szczęśliwie wybór handlowiec/ budowlaniec nie jest jedynym
>możliwym.
Bo Ty to jesteś Ty.
Ja po prostu przedstawiłam świat w nieco wyostrzonych barwach
ukazując, że sąrózne wybory w życiu ludzi i różne są prace.
Jedni mają pracę taką, że są ciągle na miejscu a inni w rozjazdach.
Czy to znaczy, że mamy tych w rozjazdach na wstępie skreślać?
--
Marzena Fenert
Kobiety pozbawione towarzystwa mężczyzn tęsknią;
mężczyżni pozbawieni towarzystwa kobiet głupieją.
=== Anton Czechow
|