Data: 2001-02-07 12:28:52
Temat: Re: zdrada ...zdrada
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Niczego mu nie mozemy "zabierac" (sic!).
Dlaczego nie mozemy niczego nikomu zabierac?
To w sumie niewykonalne jest.
> Niczego na dobra sprawe nie mozemy "wymagac".
Dlaczego? Jesli nie mamy zamiaru wymagac to nie ma
sensu przyjmowac milosci.
> Nie nalezy do nas.
Wiec do kogo? Do sasiada? ;)))
Jesli jest nam dana to nalezy do nas.
No chyba ze ktos uwaza iz sami sobie ja 'wypracowalismy',
'zalatwilismy', ale wowczas tez mozna powiedziec: 'jest moja'.
> Pozadanie i zazdrosc to nie milosc.
Zazdrosc i pozadliwosc to nieodlaczne cechy milosci.
Nie oszukujmy sie w tej kwestii, bardzo bym prosil. :)
Czarek
|