Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: zdrada ...zdrada
Date: Wed, 7 Feb 2001 17:45:43 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 45
Message-ID: <95rtut$qh9$1@news.tpi.pl>
References: <3...@t...de> <95pbbm$kgs$1@h1.uw.edu.pl>
<075301c0906a$70171d30$3400000a@adam> <95r9sf$jv6$2@news.onet.pl>
<03f001c09100$fd5111b0$3400000a@adam>
<B6A6F196.1A81%rewaj@poczta.onet.pl> <95ret9$oi6$1@news.tpi.pl>
<B6A7070D.1A9E%rewaj@poczta.onet.pl> <95rjj6$e64$1@news.tpi.pl>
<B6A717FA.1AB5%rewaj@poczta.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: gandalf.sybase.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-1"
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Trace: news.tpi.pl 981564189 27177 195.117.229.6 (7 Feb 2001 16:43:09 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 7 Feb 2001 16:43:09 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:72797
Ukryj nagłówki
> ... Ale nie mozesz ciagle wymagac, stawiac warunki, sprawdzac
> i zadac. Albo akceptujesz, albo idziesz w inna strone. Nie mozesz
> ciagle kogos zmieniac na obraz swoich wyobrazen i zyczen.
> Nigdy nie osiagnie idealu. Bo Twoje wymagania beda rosly
> i rosly.
Moge, a nawet musze gdyz nie jestem w stanie epatowac 'obojetnoscia'.
Dostajesz jakis prezent np na urodziny, ale to nie znaczy ze musisz
byc zadowolona - roznie bywa.
> To nie on/ona, tylko nasze wyobrazenie o nim/niej. Nie przynalezy.
Jednak przynalezy, bez tego nie ma mowy o odpowiedzialnosci.
Jestesmy odpowiedzialni tylko wowczas gdy cos do nas nalezy.
> Chyba ze w tym "pewnym sensie". Ale to iluzja.
W takim razie milosc to iluzja...
> Wiem, wiem. I juz wiem, z czego rezygnuje. Z iluzji:)
... a iluzja to mistyfikacja, wiec milosc bylaby mistyfikacja...?
- bez przesady, to maniakalne urojenia paranoika. ;)
Milosc to rzeczywistosc, ma wielka moc oddzialywania na
nasza kondycje psychiczna (radosc, smutek, niepewnosc,
tesknota...).
Jesli czlowiek kocha - jest zalezny od drugiego czlowieka.
> Oczywiscie nie do konca, bo przeciez czasami jej ulegam:
> czuje uklucie zazdrosci, chcialabym kogos troche zniewolic
> - ot, takie chwile slabosci.
Slabosc? Wiec tak: wstydzisz sie kochac, 'uleganie' milosci
uwazasz za slabosc, poddajesz sie milosci z zarzenowaniem,
'tylko troche' aby nie byc zalezna od drugiego czlowieka - w tym
upatrujesz Swoja 'sile' - zgadza sie?
Innymi slowy milosc to cos czego sie panicznie boisz,
a jednoczesnie pragniesz sie z nia 'oswoic'. :)
Czarek
|