Data: 2003-06-13 18:00:20
Temat: Re: ziola i opryski
Od: Sabinka <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 13 Jun 2003 19:13:34 +0200, "Dirko" <d...@w...pl>
wrote:
> Hejka. Ręcznie albo ustnie. :-) Należy rośliny często spryskiwać letnią
>wodą
Robilam tak pare razy dziennie i moze i bylo ich mniej ale ciagle bylo
ich duzo.
> Domyślam się. ;-) Jednak wypadki chodzą po ludziach. Lepiej przechować w
>szklanej butelce szczelnie zamknietej w chłodnym i niedostępnym miejscu i
>nie za długo.
Ze wzgledu na mozliwosc wypicia?
> Wiara w słowo pisane czasami bywa zawodna. Na pewno Talstar nie niszczy
>jaj przędziorków oraz, jak każdy pyretroid nie działa w temp. powyżej 20 C.
>Ostatnio mamy upały. :-)
Hm... nie wiem czy dziala na przedziorki, bo ich trupow nie widac, ale
mszyce popadaly. Co do przedziorkow to ciagle sa na lisciach te
punkciki, ale nie widze zeby sie ruszaly, wiec moze martwe. Szczerze
mowiac to dziwiloby mnie, zeby przezylo cokolwiek spryskanego tym
smierdzidlem.
> Bardzo dobrze, bo lepiej wiedzieć i widzieć z kim mamy do czynienia.
>Żeby zobaczyć jaja przędziorków trzeba wziąć szkło powiększajace. :-)
Hm... na listkach sa ciemnawe punkciki i bialawe punkciki, te bialawe
bralam za jajeczka, ale moze nieslusznie, bo chyba proporcje cos nie
teges, skoro przedziorki ledwo widac...
> Czyli interesuje nas jaki to szkodnik i w jakiej jest fazie rozwojowej.
>Natomiast wielkość rośliny generalnie nie ma znaczenia przy zalecanej dawce
>preparatu.
No chcialam wiedziec czy to roslinom szkodzi, bo skoro pisza ze nie
czesciej niz raz w miesiacu to chyba jest ku temu jakis powod??
> U mnie masz pełne zrozumienie. :-)
To milo :)
> Do zwalczania przędziorków w momencie stwierdzenia pierwszych uszkodzeń
>lub pierwszych ognisk stosuje się drapieżnego roztocza Dobroczynka
>szklarniowego (Phytoseiulus persimilis) w ilości 6-10 sztuk na 1 m. kw.
>uprawy opanowanej przez szkodniki. Podejrzewam, że porządny sklep ogrodniczy
>sprowadzi Ci go na zamówienie. Ale w tym roku, to już jest za późno. Teraz
>pozostaje Nissorun.
Znaczy ze one sa teraz we wczesnym stadium larwalnym? Te co pajeczyny
robia? Bo na tej stronie pisze ze Nissorun to na te wczesne larwy
wlasnie.
> To może pójdź do innego, lepiej zaopatrzonego sklepu. Podstawowa zasada:
>proś o konkretny preparat, a nie pytaj, co mają, bo wepchną Ci byle co.
No teraz to powiedzmy ze wiem o co prosic.
>:-( Nissorun jest dostępny w małych opakowaniach.
> Pozdrawiam upalnie Ja...cki
Hm... u nas chlodnawo nieco... ale pozdrawiam nie chlodno :)
Sabina
|