Data: 2006-10-16 15:11:28
Temat: Re: złodziej w klasie
Od: "Anna G." <a...@N...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Xena napisał(a):
>
>> Jak najszybciej należy ustalic sprawcę.
>
> Jak?
Podpisywac dzieciom rzeczy, obserwiować, pytac, pytać, pytać. czasem
jest tak, ze zginie cos charakterystycznego i wtedy złodziej wpada.
niestety nie zawsze tak jest, czasem potrzeba czasu, du zo zcasu, ale
nalezy zaangażować do tego dzieci, a one lubią mwić, duzo mówić :)
> Zebranie i tak będzie. Najgorsze jest to, że będzie na tym zebraniu tez
> rodzic dziecka, które kradnie - pewnie całkiem nieświadomy tego co się
> dzieje.
>
jestes pewna?
A czy każdy rodzic nie wie, że dziecko nagle ma pieniądze czy nagle ma
jakies "inne" mazaki, pisaki, pióra...?
A jesli wie, że jego dziecko kradnie to przyjdzie? Jesli tak to zanczy,
że chce także wyjasnienia sytuacji, jest po waszej stronie. Moze jednak
tak być, że sie boi/wstydzi... i nie przyjdzie. wtedy dyskutujecie bez
niego.
Dlatego wazne jest czy do czasu zebrania sparwca zostanie złapany czy
nie. Wtedy wiadomo jak dyskutować.
> pozdrawiam Tatiana
pozdrawiam
Ania
--
strona Konrada: www.konrad.fotokam.net
|