Data: 2006-10-15 20:18:58
Temat: Re: złodziej w klasie (ot)
Od: "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości:45325041$...@n...home.net.pl,
Harun al Rashid <a...@o...pl> napisał(a):
> Użytkownik "Iwon(k)a" ...
>> to szkoda, ze odpowiadasz mi na post a nie Xenie.......
>>
>
> Już wyjaśniam. :)
> Xenie odpowiadam, że w stosunku do NIEJ nauczycielka zrobiła już co
> należało.
Nadal nie sądzę ;-)
> Tobie przypominam, że poza krokami w stosunku do dziecka Xeny jest
> jeszcze masę do zrobienia, ale te rzeczy już się bezpośrednio z Xeną
> nie wiążą. Jako odpowiedź na jej pytanie 'czego może kategorycznie
> zażądać' zupełnie nie pasowało.
To nie chodzi o kroki w stosunku do mojego dziecka, tylko o podjęcie kroków
w stosunku do złodzieja. Trudno karać całą klasę zakazami a złodziejaszkowi
pozwalać spokojnie działać dalej.
>
> PS
> Xena, dotrwałaś aż tutaj?
Jasne.
> W zeszłym roku sygnalizowałaś problemy z zapisaniem córki do
> nieintegracyjnego oddziału, jak to się skończyło?
Chodzi do innej szkoły, razem z całą swoją przedszkolno-zerówkową grupą. W
tej szkole nie ma integracyjnych klas. Tylko mam dwójkę dzieci w dwóch
różnych szkołach i biegamy a to tu a to tam ;-)
pozdrawiam Tatiana
--
Kobiety nie kłamią, ale szminkują trochę prawdę.
/Danny Kaye/
|