Data: 2009-12-03 09:29:57
Temat: Re: żona czy dziecko?
Od: gazebo <g...@c...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik XL napisał:
>>> Zanim przeczytałem to obstawiałem że uratował żonę.
>>> Można teraz podyskutować dlaczego?
>>
>> tu nie ma dyskusji, zawsze ratujesz zone/kochanke/kobiete, nigdy nie
>> potrafilem zrozumiec nadetych wyborow moralnych, z kim chcesz spedzic
>> zycie/starosc? z synem/corka? z kim mozesz/mogles miec dzieci? z
>> synem/corka? z kim bedziesz mial dzieci po smierci twojej partnerki? z
>> synem/corka?
>
> A ja to się w ogóle dziwię, że powstał taki durnowaty wątek, tzn że w ogóle
> komukolwiek się chce na taki temat dywagowac.
a od kiedy to dylematy moralne sa durnowate, szczegolnie w naszym kraju
przesiaknietym duchem katolickiej etyki oraz obrona poczetych
--
bla
|