Data: 2003-01-08 07:10:16
Temat: Re: związki bylo[Mam 18 lat i problem..]
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
AsiaS wrote:
Mówię o tym że w konkubinacje para SAMA
> ustala sobie zasady etyczne którymi się będzie kierować a w związku
> cywilnym i kościelnym takie zasady są narzucane z góry czy para chce ich
> przestrzegać czy nie, co jest zupelnym bezsensem.
A kto mi teraz zabroni w związku małżeńskim ustalić sobie zasadę, że np.
zdradzamy się na prawo i lewo? Jeśli MY sobie to ustalimy, żadne prawo
małżeńskie nam tego nie odbierze. Zawsze można powiedezieć, że zawarło się
związek dla wygody prawnej i żyć zgodnie z własnym widzimisię. Przysięga
cywilna IMHO daje taką możliwość ( bo kto udowodni, że puszczenie męża na
dzikie baby nie jest odpowiednikiem "...przysięgam, że uczynię wszystko,
aby nasze małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe"?;-))
Nie biorę pod uwagę w tym momencie ślubów kościelnych
> --
> Pozdrawiam
> Asia
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"
|