Data: 2008-01-08 20:50:22
Temat: Śmierdzący problem z piekarnikiem....
Od: MK <m...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam,
mam śmierdzący problem z piekarnikiem Boscha... Otóż piekarnik ten jest
obłożony jakąś białą wełną/watą. A tą wełnę/watę upodobał sobie ssak
marki mysz, była w pewnym czasie, ale gdzieś przepadła, nie wiem czy
padła ofiarą kota czy też zdechła tam gdzieś...
I teraz ilekroć coś nie jest pieczone po kuchni rozchodzi się dziwny
fetorek... nie wiem co to jest, czy mysie bobki się podgrzewają czy też
sama mysz się gdzieś tam rozkłada i wydaje z siebie nieprzyjemne zapachy...
Co z tym zrobić? Jak wykręciłem piekarnik z szafki to były na nim mysie
bobki i przez szpary w blachach też je widziałem... Dalej gmerać się
bałem, piekarnik jeszcze na gwarancji...
Odczekać aż się rozłoży? Ile to może potrwać? Czy interweniować w
serwisie, żeby może porozkręcali i wymienili tą watę?? Da się ją wogóle
wymienić ? Ile to może kosztować?
Z góry dziękuję za podpowiedzi,
--
Pozdrawiam
MK
|