Tarczyca i "Struma nodosa"

następny post »

Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.g
azeta.pl!not-for-mail
From: "NelaBad" <m...@p...com>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Tarczyca i "Struma nodosa"
Date: Tue, 4 Nov 2003 19:08:33 +0100
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 11
Message-ID: <bo8pv5$eqg$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: kat02230228.visp.energis.pl
X-Trace: inews.gazeta.pl 1067969318 15184 62.29.230.228 (4 Nov 2003 18:08:38 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 4 Nov 2003 18:08:38 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-User: bdronka
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:125577
Ukryj nagłówki

Dzisiaj miałam USG tarczycy, przy okazji USG piersi. Od długiego już
czasu dokucza mi ból lewej piersi i - wydawało mi się, że węzłów chłonnych
pod pachą. Wczoraj na palpacyjnym badaniu piersi ginekolog nic nie wyczuł,
nic też nie wykazało dzisiaj USG. Natomiast "znalazły się" liczne guzki w
tarczycy, która ogólnie jest umiarkowanie powiększona. Diagnoza to Struma
nodosa - ale co to takiego? I czy tarczyca może mieć aż taki wpływ na ból
piersi? Poza hormonami nic mi do głowy nie przychodzi, ale jestem medycznym
laikiem. Czy mogę prosić o jakieś proste, zrozumiałe wyjaśnienie? Będę
cierpliwie czekać, pozdrawiam - Magnolia.