From: "szulik" <e...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Tasiemiec - ciacho...
Date: Wed, 3 Mar 2004 09:23:26 +0100
Lines: 28
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
NNTP-Posting-Host: 62.233.186.43
Message-ID: <4...@n...home.net.pl>
X-Trace: news.home.net.pl 1078302128 62.233.186.43 (3 Mar 2004 09:22:08 +0100)
Organization: home.pl news server
X-Authenticated-User: ewa.szulczewska.homus
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.studio.net.pl!newsfeed.tpinternet
.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.home.net.pl!not-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:193739
Ukryj nagłówki
Witam,
Mam przepis na tasiemiec (wygrzebany z zakamarków domowych, nigdy przeze
mnie nie robiony). I wszystko jasne jest do momentu gdy ma się upieczone w 2
rynienkach 2 ciasta: jasne i kakaowe.
Jest też przepis na krem, ale właśnie - co dalej?
To ciacho jakoś się specyficznie kroi i łączy? Czy jak? Coś mi się kojarzy,
że kiedyś widziałam, że chyba normalnie w plastry i łączy na przemian -
jasne/ciemne/jasne/itd... A potem jakoś "skleja". Jak? Pomiędzy ciasto?
Tylko na wierzch?
No bo potem, jak jest gotowe, to widziałam, że się kroi na ukos, by kawałki
były różnokolorowe....
Pomocy!
Może podam, jaki mam przepis na krem:
w 1/2 szkl. mleka rozprowadzić 4 łyżki mąki. Zagotować z 1 szkl. mleka z
cukrem. Dodać rozprowadzoną mąkę. Zagotować. Mieszać. Musi być gęste. Jak
ostygnie, zmiksować z 1 kostką margaryny i olejkiem migdałowym.
No więc jak?
Dzięki,
Ewa
|