Data: 2002-05-12 16:41:05
Temat: drozsze = lepsze?
Od: l...@a...com (Mikie)
Pokaż wszystkie nagłówki
Ostatnio zastanawialem sie w sklepie nad cenami produktow markowych.
Dokladniej przy zakupie oliwy, ale mozna by to odniesc do innych produktow.
No wiec tak:
Skonczyla mi sie oliwa, poszedlem wiec do Kaisersa kupic nowa.
Do tej pory kupowalem raczej tansze produkty bo z finansami u mnie bardzo
krucho. Ale skoro jedzenie to rozkosz, postanowilem sobie dogodzic i zakupilem
oliwe dwa razy drozsza niz dotychczas.
Musze szczerze przyznac ze nie oczekiwalem wielkiej roznicy.
Jednak nowa oliwa jest _zauwazalnie_ lepsza, smaczniejsza, ladniej pachnie etc.
A i tak nie byl to produkt najdrozszy.
Dotychczas staralem sie znalezc kompromis miedzy jakoscia a cena, teraz jednak
zastanawiam sie, czy jednak nie lepiej czasem doplacic i cieszyc sie lepszym
smakiem.
(zeby nie bylo, ze tylko bredze i zasmiecam grupe bedzie i pytanko :-))
W wypadku ktorych produktow (vide oliwa, aceto balsamico etc.) jakosc wzrasta
proporcjonalnie do ceny a na ktorych mozna spokojnie zaoszczedzic i zamiast
placic za reklame marki kupic "no name"?
Bo przyznam sie, ze jednak 20 euro za 0,5l oliwy nigdy bym nie dal, jak dobra
by nie byla :-)
Pozdrawiam
Mikie
|