Ostatnio, zmęczona spaniem na poduszce z pierza, po której strasznie bolał
mnie kark, zakupiłam poduszkę wypełnioną łuskami gryki i ziarnami gorczycy
(chyba tak to leciało). Nie powiem, bardzo wygodna, chociaż na początku
myślałam, że będzie zbyt płaska.
Jednakże mam wrażenie, że mimo wszystko odcinek szyjny kręgosłupa mam zbyt
wygięty, co powoduje u mnie właśnie ból karku.
Mam pytanie, czy taką poduszkę należy w jakiś szczególny sposób układać?
Wyżej pod głową, niżej pod kark czy jakoś odwrotnie?

I drugie pytanie moje brzmi: czy mam sobie zawracać głowę i iść do lekarza z
tymi bólami karku, jeśli są one przyczyną dość częstych bólów głowy, bardzo
spętych mięśni i ogólnie kiepskiego smopoczucia z powodu dyskomfortu? Dodam,
że kiedy obrócę głowę w prawo, odczuwam coś jakby blokadę, lekki ból.
Stwierdzono u mnie nieco krótsze mięśnie szyi właśnie z prawej strony.
Pytam o to zawracanie głowy, bo jak lekarze widzą osobę 25-letnią to nie
traktują jej poważnie. Raz, jakieś 5 lat temu miałam 10 zabiegów terapii
manualnej i to było cudo- wspaniale odblokowany kręgsłup na całej długości.

Maja