Data: 2000-05-26 12:24:09
Temat: nieznane kwiatki
Od: d...@n...gov.pl (Dorota Nowicka)
Pokaż wszystkie nagłówki
Na moje oko to zlotlin. oczywiscie l z kreseczka. u mnie wymarza, a u
sasiadki pieknie rosnie. wiec moze to po prostu "human factor" :-((.
Dorota
Janusz Czapski wrote:
>
> Dorota Nowicka napisał(a):
>
> > Zlotlin japonski. szczesciarz z ciebie, ze rosnie bez opieki. ja dwa
> > razy probowalam zaprowadzic go sobie na dzialce. niestety wymarza.
> > Dorota
>
> Dzięki! Ładna nazwa, podoba mi się. Z tym, że dziwi mnie nieco wymarzanie. Nie
> okrywam tego wogóle, a i ten, który mi go podarował twierdził, że u niego to
> swietnie zimuje.
> Dla upewnienia sie podaje jeszcze dwa szczegóły. Zielone gałęzie (pędy)
> wyrastają z ziemi, z korzenia, tworząc krzewiastą kępę, a kwiaty wygladają jak
> lekko zmięte.
> Jeżeli to rzeczywiście nazywa się złotlin to proszę potwierdź.
> Pozdrawiam
> Janusz
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-ogrody
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-ogrody/
|