Data: 2004-03-15 10:00:17
Temat: róże
Od: "Mariola Ratajczak" <m...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W zeszłym roku założyłam nową rabatę z róż wielkokwiatowych. Przed sadzeniem
nie namoczyłam korzeni w środku grzybobójczym. Być może dlatego później róże
mocno mi chorowały. Praktycznie co tydzień musiałam je pryskać a i to nie
dawało zadowalającego skutku (BTW: nie lubię pryskać, a tym bardziej, że
byłam wtedy w ciąży).
Co zrobić, aby w tym roku nie mieć takich problemów? Chciałabym jeszcze
dosadzić kilka krzewów różanych. Ale czy to ma sens? Czy gleba nie jest już
zarażona grzybem, może lepiej róże wykopać i posadzić coś innego?
pozdrawiam,
Mariola Ratajczak
|