Data: 2000-07-03 20:17:00
Temat: Co na chandre?
Od: "Zolza" <z...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tak sie (nie)szczesliwie sklada, ze jak mam chandre czy dolek psychiczny, to
jem. Rozne rzeczy, niekoniecznie tylko slodkie. Lody z alkoholem juz mi sie
znudzily. Dzisiaj mam chandre-gigant i z rozpaczy zrobilam sobie hiszpanska
tortille z ziemniakow. Na moje szczescie przyszla kolezanka i zjadla pol,
wiec moze tak od razu Greenpeace mnie do morza nie zepchnie, tylko troche
sie zlituje ;-)))
Ale mam do Was pytanie: czym leczycie ciezkie smutki, chandry i tym podobne
nastroje? Co Wam poprawia nastroj?
Moze macie jakies fajne, proste (bo musi byc natychmiastowa satysfakcja, a
przynajmniej bez zbyt dlugiego okresu oczekiwania!) przepisy?
Pozdrawiam
(zdolowana) Magda
|