Witam,
Chciałem zapytać kogoś z Was o to, co może być przyczyną tego, że
stosunkowo młody facet - 37 lat, zaczyna wstawać 1-2 razy w nocy, żeby
oddać mocz, z tym, że:

Badanie perrectum (tak się to pisze ?) - ok
Badanie krwi i moczu - ok
USG jamy brzusznej - ok(wielkość prostaty i innych narządów w porządku)
Posiew moczu - ok
Strumień moczu - w normie.

Lekarz rzucił hipotezę o zwężeniu szyjki pęcherza, ale żaden 2 leków o
innej substancji czynnej nie ulżył ani odrobinę, mimo, że skutki uboczne
dawały jak w ulotce;-)

Może ktoś z Was wie, co może być przyczyną takich "prostatowych"
objawów, mimo że żadne badania kontrolne jak dotąd nie wykazują jak
dotąd nieprawidłowości. Mam od wielu miesięcy nieprzespane porządnie
noce i chciałbym wiedzieć, czego mogę się spodziewać.
Pozdrawiam
Raff