Data: 2003-06-11 13:39:05
Temat: Jedzenie do pracy
Od: "Kinga Macyszyn" <k...@b...box43.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witajcie,
Ostatnio robię sobie do pracy jedzenie sama. Zastanawiam się, co jeszcze
mogę robić i zanosić w pojemniczkach oprócz makaronów w różnych wariantach
(z brokulami, truskawkami, etc, nie mogę już na makaron patrzeć),
ziemniaczków gotowanych w mundurkach z sałatą i pomidorkiem obok (na zimno,
jak makaron, wlaśnie są "na tapecie") i sałatki z kuskusa (będzie mielona
codziennie przez jakiś czas).
Nie chcę, żeby to były kanapki, kupne serki itd, bo zależy mi na tym, żeby
to jednak była namiastka obiadu na zimno.
Może macie jakieś pomysły?
Za wszystkie będę wdzięczna, wszystko, co nie zawiera wątróbki, serków
śmierdziuszków, szczypiorku, czosnku i rybek (praca, praca, lalalalaaaaa)
będzie bardzo mile widziane :))
--
Pozdrawiam
K
"Just one year of love
is better a lifetime alone" [Freddie Mercury]
|