Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: <b...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Lęk wysokości (długie)
Date: Thu, 19 Mar 2009 11:16:17 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 19
Message-ID: <gpt9i1$se1$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: localhost
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1237461377 29121 172.20.26.242 (19 Mar 2009 11:16:17 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 19 Mar 2009 11:16:17 +0000 (UTC)
X-User: burczykomar
X-Forwarded-For: 62.89.76.202
X-Remote-IP: localhost
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:255367
Ukryj nagłówki
Do tej pory żadnych objawów, wypad wakacyjny nad morze i wejście na piechotę
na wieżę kościoła w Gdańsku. Ciasno ciemno, małe, spiralne schody, niemal
żadnych "widoków" jak jest wysoko (brak okien praktycznie). Nagle zacząłem
odczuwać ogromną potrzebę uchwycenia poręczy, której nie było, chwilę potem
nieoczekiwana reakcja organizmu: lekka panika, przyspieszone bicie serca, pot
na twarzy. Jakoś się doczołgałem. Wszedłem na wieżę, bez problemowo już
zszdłem, o sprawie zapomniałem.
Parę dni temu służbowo wylądowałem w Paryżu. wjazd Wieża Eiffela, winda, i
znowu przyspieszony puls, lekki pot na twarzy, trzymam się poręczy i nie mogę
kroku zrobić. Jakaś blokada, tak jakbym miał paraliż.
Czy to się leczy, czy może pogłębiać, jeśli tak to gdzie to leczyć? I w końcu
czy to lęk wysokości czy może co innego (klaustrofobia chyba nie, bo mogę
przebywać w małych pomieszczeniach)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|