« poprzedni wątek | następny wątek » |
131. Data: 2015-11-06 06:36:32
Temat: Re: Najlepsza śmietanaW dniu 05.11.2015 o 20:31, Trefniś pisze:
> W dniu .11.2015 o 19:55 Wiesiaczek <W...@v...pl> pisze:
>
>> W dniu 05.11.2015 o 18:44, Trefniś pisze:
> (...)
>>> 10x szmata do podłogi
>>> 10x ścierka do kurzu
>>> 2x środek do mycia naczyń 1 l
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>>> 2x środek do mycia szyb 500 ml
>>> 1x zmiotka + szufelka
> (...)
>
>> Niestety, ale podany link nie podaje, w jaki sposób mlekomat jest myty
>> i sterylizowany wewnątrz, a tu głównie o to chodzi.
>> Podana przez Ciebie lista dotyczy utrzymania czystości na zewnątrz
>> mlekomatu i tu jest zupełnie wystarczająca.
>
>
> Przecież dokładnie masz wyszczególniony _cały_ zestaw do mycia wewnątrz
> i z zewnątrz mlekomatu!
> Czyli sprawa mycia wewnątrz jest jasna i nie trzeba jej opisywać.
> _Co_ ma być myte środkiem do mycia naczyń na zewnątrz? Kostka brukowa
> dookoła?
>
> Masz podany mail do pytań - spytaj, jak zalecają myć ręcznie mlekomat
> wewnątrz.
> :)
>
> Sterylizowana (na upartego) parą jest zaledwie komora, w której podawane
> jest mleko klientowi.
> Automatycznie!
> Skoro podali tę informację, to pominęliby jakieś wydumane przez Ciebie
> procedury sterylizacji i mycia wewnątrz?
...
Właśnie tak założyłem.
Nie wyobrażam sobie mycia rurek i zaworów wewnątrz ręcznie szmatą!
--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
132. Data: 2015-11-06 08:20:02
Temat: Re: Najlepsza śmietanaW dniu .11.2015 o 06:36 Wiesiaczek <W...@v...pl> pisze:
> W dniu 05.11.2015 o 20:31, Trefniś pisze:
(...)
>> Sterylizowana (na upartego) parą jest zaledwie komora, w której podawane
>> jest mleko klientowi.
>> Automatycznie!
>> Skoro podali tę informację, to pominęliby jakieś wydumane przez Ciebie
>> procedury sterylizacji i mycia wewnątrz?
> ...
>
> Właśnie tak założyłem.
> Nie wyobrażam sobie mycia rurek i zaworów wewnątrz ręcznie szmatą!
No i lekko mnie przekonałeś :)
Jeśli przedmuchują _cały_ system dystrybucji parą (a nie tylko komorę, jak
sami piszą w opisie wszystkich mlekomatów), to powinno być w miarę czysto.
Tyle, że zaobserwowane efekty o tym nie świadczą i trudno nie wierzyć
producentowi, że przedmuchuje tylko komorę podawczą :)
--
Trefniś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
133. Data: 2015-11-06 10:52:59
Temat: Re: Najlepsza śmietanaW dniu 2015-11-05 o 22:47, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 5 Nov 2015 22:35:56 +0100, FEniks napisał(a):
>
>> więc do takiego prosto od krowy też by mnie nikt nie
>> przekonał. Śmierdziało mi raczej. Mogłam je zdzierżyć w budyniu albo
>> naleśnikach itp.
> Brudno dojone, brudna krowa.
> Mam porównanie - poprzednio, jeszcze za czasów pracy w szkole, kupowałam ww
> produkty od innej Baby. Zapach - obora.
Dlatego nikt mi nie wmówi, że picie mleka wprost z krowiego cycka to
przyjemność.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
134. Data: 2015-11-06 11:45:02
Temat: Re: Najlepsza śmietanaDnia Fri, 6 Nov 2015 06:36:32 +0100, Wiesiaczek napisał(a):
> W dniu 05.11.2015 o 20:31, Trefniś pisze:
>> W dniu .11.2015 o 19:55 Wiesiaczek <W...@v...pl> pisze:
>>
>>> W dniu 05.11.2015 o 18:44, Trefniś pisze:
>> (...)
>>>> 10x szmata do podłogi
>>>> 10x ścierka do kurzu
>>>> 2x środek do mycia naczyń 1 l
>> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>>>> 2x środek do mycia szyb 500 ml
>>>> 1x zmiotka + szufelka
>> (...)
>>
>>> Niestety, ale podany link nie podaje, w jaki sposób mlekomat jest myty
>>> i sterylizowany wewnątrz, a tu głównie o to chodzi.
>>> Podana przez Ciebie lista dotyczy utrzymania czystości na zewnątrz
>>> mlekomatu i tu jest zupełnie wystarczająca.
>>
>>
>> Przecież dokładnie masz wyszczególniony _cały_ zestaw do mycia wewnątrz
>> i z zewnątrz mlekomatu!
>> Czyli sprawa mycia wewnątrz jest jasna i nie trzeba jej opisywać.
>> _Co_ ma być myte środkiem do mycia naczyń na zewnątrz? Kostka brukowa
>> dookoła?
>>
>> Masz podany mail do pytań - spytaj, jak zalecają myć ręcznie mlekomat
>> wewnątrz.
>> :)
>>
>> Sterylizowana (na upartego) parą jest zaledwie komora, w której podawane
>> jest mleko klientowi.
>> Automatycznie!
>> Skoro podali tę informację, to pominęliby jakieś wydumane przez Ciebie
>> procedury sterylizacji i mycia wewnątrz?
> ...
>
> Właśnie tak założyłem.
> Nie wyobrażam sobie mycia rurek i zaworów wewnątrz ręcznie szmatą!
>
A ja sobie tego WCALE nie wyobrażam. Żeby nie wiem, co.
--
XL
http://www.fronda.pl/a/humanizm-tez-ma-swoje-granice
,56445.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
135. Data: 2015-11-06 11:51:33
Temat: Re: Najlepsza śmietanaDnia Fri, 6 Nov 2015 10:52:59 +0100, FEniks napisał(a):
> W dniu 2015-11-05 o 22:47, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 5 Nov 2015 22:35:56 +0100, FEniks napisał(a):
>>
>>> więc do takiego prosto od krowy też by mnie nikt nie
>>> przekonał. Śmierdziało mi raczej. Mogłam je zdzierżyć w budyniu albo
>>> naleśnikach itp.
>> Brudno dojone, brudna krowa.
>
>> Mam porównanie - poprzednio, jeszcze za czasów pracy w szkole, kupowałam ww
>> produkty od innej Baby. Zapach - obora.
>
> Dlatego nikt mi nie wmówi, że picie mleka wprost z krowiego cycka to
> przyjemność.
>
To zależy od tego, czy obornik jest systematycznie usuwany (żeby krowy nie
leżały w nim), czy krowy są czyste i czy przed dojem są myte ich wymiona i
RĘCE dojarki. Jeśli krowa ma przylepione do sierści "strupy" z obornika, no
to... Ale np moja babcia miała oraz obecna pani Baba ma tak czyste krówki,
że ho ho, oprócz tego wymiona krów były/są myte ciepłą wodą z szarym mydłem
przed dojeniem i drugą ścierką z drugiego wiadra płukane, scierki za każdym
razem świeże, wyparzane. Sama widziałam.
Kiedyś takie obstrupiałe krowy na wsi to była codzienność, ale dziś jakby
ktoś prowadził na pastwisko takie brudasy, to by się chyba do niego nawet
do domu nikt nie wybrał z wizytą, co dopiero po mleko. A ludzie na wsi
WSZYSTKO dostrzegą, tak tak - zresztą na tym w sumie polega bezpieczeństwo
życia tutaj :-)
--
XL
http://www.fronda.pl/a/humanizm-tez-ma-swoje-granice
,56445.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
136. Data: 2015-11-06 12:32:30
Temat: Re: Najlepsza śmietanaW dniu 2015-11-06 o 11:51, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 6 Nov 2015 10:52:59 +0100, FEniks napisał(a):
>
>> W dniu 2015-11-05 o 22:47, Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 5 Nov 2015 22:35:56 +0100, FEniks napisał(a):
>>>
>>>> więc do takiego prosto od krowy też by mnie nikt nie
>>>> przekonał. Śmierdziało mi raczej. Mogłam je zdzierżyć w budyniu albo
>>>> naleśnikach itp.
>>> Brudno dojone, brudna krowa.
>>> Mam porównanie - poprzednio, jeszcze za czasów pracy w szkole, kupowałam ww
>>> produkty od innej Baby. Zapach - obora.
>> Dlatego nikt mi nie wmówi, że picie mleka wprost z krowiego cycka to
>> przyjemność.
>>
> To zależy od tego, czy obornik jest systematycznie usuwany (żeby krowy nie
> leżały w nim), czy krowy są czyste
Tia... krowy pewnie pasą się w SPA.
> i czy przed dojem są myte ich wymiona i
> RĘCE dojarki.
Przed udojem ustnym zwłaszcza.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
137. Data: 2015-11-06 12:44:24
Temat: Re: Najlepsza śmietanaPani Ewa napisała:
> Ja niestety nie podzielam uniesień związanych z tzw. mlekiem prosto
> od krowy. Owszem, jako dziecko lubiłam w czasie wakacji na wsi
> chodzić do gospodarza po świeże mleko, ale głównie dlatego, że
> fascynowała mnie-mieszczucha obserwacja wiejskiego życia, z tym
> całym krowim ambarasem, dojeniem itd. Ale fanką mleka nigdy nie byłam
Kiedyś mleko było jednym z "surowców strategocznych" wykorzystywanych
w żywieniu rodziny. Inne to: kilka metrów ziemniaków zgromadzonych
w piwnicy, obok beczka kapusty i druga z kiszonymi ogórkami. Do tego
worek mąki. I często na tym koniec. Bo jeszcze mógł być garniec z
półgąskami w smalcu lub pół świni w postaci różnej, ale to nie zawsze.
Logistyka tych kilku podstawowych produktów była rzeczą wagi najwyższej,
również w miejsckich domach.
Przy dzisiejszej rozmaitości porobiło się tak, że mleko (surowe) jest
traktowane na równi z dajmy na to syropem klonowym, puszką skumbrii
w tomacie albo konfiturą z czereśni -- jest to jest, jak nie ma, to
można nie zauważyć. Ja tak mam, wielu ma podobnie. Choć wielu może
też mieć inaczej. I bardzo dobrze.
We mnie fanatyzmu też mało, choć lubię czasem zażyć krowopochodnych
sybstancji na wsi. Traktuję to jednak sezonowo-regionalnie, jak na
przykład owoce morza w miejscach im właściwych.
Jarek
--
Skumbrie w tomacie, skumbrie w tomacie!
(skumbrie w tomacie skumbrie w tomacie)
Chcieliście Polski, no to ją macie!
(skumbrie w tomacie pstrąg)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
138. Data: 2015-11-06 13:04:23
Temat: Re: Najlepsza śmietanaPani Ewa napisała:
>> To zależy od tego, czy obornik jest systematycznie usuwany
>> (żeby krowy nie leżały w nim), czy krowy są czyste
>
> Tia... krowy pewnie pasą się w SPA.
Niejaki Augiasz z Peloponezu miał z takim SPA pewne doświadczenia.
Ale jest też coś, co nazywane bywa "regułą pięciu sekund". Tu mamy
dobry tego przykład.
Jarek
--
Nec Hercules contra plures.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
139. Data: 2015-11-06 13:09:16
Temat: Re: Najlepsza śmietanaDnia Fri, 6 Nov 2015 12:32:30 +0100, FEniks napisał(a):
> W dniu 2015-11-06 o 11:51, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 6 Nov 2015 10:52:59 +0100, FEniks napisał(a):
>>
>>> W dniu 2015-11-05 o 22:47, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 5 Nov 2015 22:35:56 +0100, FEniks napisał(a):
>>>>
>>>>> więc do takiego prosto od krowy też by mnie nikt nie
>>>>> przekonał. Śmierdziało mi raczej. Mogłam je zdzierżyć w budyniu albo
>>>>> naleśnikach itp.
>>>> Brudno dojone, brudna krowa.
>>>> Mam porównanie - poprzednio, jeszcze za czasów pracy w szkole, kupowałam ww
>>>> produkty od innej Baby. Zapach - obora.
>>> Dlatego nikt mi nie wmówi, że picie mleka wprost z krowiego cycka to
>>> przyjemność.
>>>
>> To zależy od tego, czy obornik jest systematycznie usuwany (żeby krowy nie
>> leżały w nim), czy krowy są czyste
>
> Tia... krowy pewnie pasą się w SPA.
Ale co chcesz od zielonej trawki? W lesie zjadasz jagódki prosto z krzaczka
(ble - bąblowiec!) i sie nie bajasz, a trawa be?
>
>> i czy przed dojem są myte ich wymiona i
>> RĘCE dojarki.
>
> Przed udojem ustnym zwłaszcza.
>
Jak krowa z gruntu czysta, to osso chozzi? Krowa się we własnym g... na
pastwisku nie położy - a w niesprzątanej oborze i owszem, bo nie ma gdzie.
--
XL
http://www.fronda.pl/a/humanizm-tez-ma-swoje-granice
,56445.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
140. Data: 2015-11-06 13:11:04
Temat: Re: Najlepsza śmietanaDnia Fri, 6 Nov 2015 13:04:23 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Niejaki Augiasz z Peloponezu miał z takim SPA pewne doświadczenia.
On akurat zero, stąd i skutki. Więcej niejaki Herakles.
--
XL
http://www.fronda.pl/a/humanizm-tez-ma-swoje-granice
,56445.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |