Data: 2002-02-23 02:26:56
Temat: Odp: Chrzest
Od: "didziak" <d...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Izabella Wieczorek <i...@p...com> w wiadomości do
grup dyskusyjnych
| Decyzja jest już podjęta. Nie wychowam dziecka zgodnie z zasadami
| wiary katolickiej ponieważ jej nie wyznaję. Dlatego chrzczenie
dziecka
| uznałam za akt zakłamania. Do tej pory swoje postępowanie w tej
| kwestii uznawałam za słuszne. Zastanawiam się jednak jak rówieśnicy
| mojego dziecka zareagują na to, że np. jako jedyny w klasie nie
chodzi
| na religię?
Nie masz sie co martwic. Nie jest zle. Naprawde nie jest zle - dzieci
na szczescie nie sluchaja rodzicow w kwestii doboru towarzystwa ;-)
Ja nie slucham i nie sluchalem :-)
Nawet mlode dzieci same ocenia, kto ile z ich towarzystwa jest wart.
Nie bylo zle.
Pozdrawiam jedynie chrzczony w wieku lat 4 'dla swietego spokoju', po
naleganiach mamy mego ojca,
didziak :-))
|