Data: 2001-06-18 07:19:54
Temat: Odp: Ekologia a Maklowicz
Od: "Paweł Burlewicz" <b...@a...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > oszczedny, ze zal Mu umyc samochod w myjni, czy na tyle
"nieekologiczny"?
> Nie wiem, ale ogladajac wczoraj w trojke Maklowicza, nikt nie mial
> watpliwosci, ze to zart z jego strony byl.
Pewnie tak, choc srednio smieszny.
Czasem jednak M. nie chce a musi. Rozmawialem z nim na temat programu, który
krecil na lodowisku Cracovii (o fast foodach). Okazalo sie, ze on woli Wisle
nie Cracovie, a na lodowisko dobrowolnie by nie poszedl, bo jest cieplolubny
(korzenie ormianskie?). Calosc byla pomyslem rezysera, który kosztowal go
duzo zdrowia. Ech ta magia telewizji ;-)))
Tytus
|