Data: 2014-10-18 09:16:35
Temat: Odp: Sterylna kuchnia Ikselki
Od: "@" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Tuptusiu, odchody moich niewychodzących(!!!) kotów zawierają tylko i
>wyłącznie to, co znajduje się w moim >mieszkaniu, a każdą rzecz z mojego
>mieszkania mogę bez obaw choćby wylizać na wszystkie strony, moje koty
>nawet >obcałowuję bez obaw, śpią w moim łóżku - dlaczego zatem miałabym bać
>się zjeść pierogi, które PRZED >GOTOWANIEM znalazły się z w ich bliskości.
>Są regularnie odrobaczane (choć zaiste nie wiem, po co...), sama bez >obaw
>zjem wprost "po kocie" (moim!!!), a gdyby nawet czegokolwiek zdarzyło mu
>się dotknąć, co ma być bez >gotowania podane ludziom (a nie zdarza), na
>pewno bym tego nie podała.
>Hipokryto - w restauracji szczury harcują w magazynie żywności i jakoś Ci
>to nie przeszkadza tylko dlatego, ze to są >"widoki nie dla klienta",
>mówiąc zaś wprost - jak nie widzisz, to zjesz wszystko, nawet z podłogi po
>której szczury >harcują i szczają co noc, w skrzynkach z warzywami robiąc
>sobie wesela :->
To znaczy, ze majac pod nosem ogrod trzymasz koty w czterech scianach ?
@
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
|