Data: 2015-04-02 23:14:54
Temat: Odp: jaki blender do orzechow ?
Od: "@" <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
news:551d99ba$0$2210$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2015-04-02 21:16, obywatel @ uprzejmie donosi:
>> Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
>> news:551d6a95$0$8376$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Dnia 2015-04-01 21:31, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>>> W dniu 2015-04-01 o 16:19, Jarosław Sokołowski pisze:
>>>>> Myślałem wyłącznie o wskazówkach praktycznych -- czy organizm reaguje
>>>>> na *śladowe* ilości glutenu. Wydaje mi się, że nie, ale ja się na tym
>>>>> nie znam, więc mogę się mylić.
>>>>
>>>> Tego nie wiem, trzeba by zapytać lekarza prowadzącego. Z tego co można
>>>> wyczytać choćby w wikipedii, to skuteczną metodą leczenia jest jedynie
>>>> restrykcyjna dieta eliminacyjna. Oczywiście nie należy mylić celiakii z
>>>> modną ostatnią dietą bezglutenową.
>>>
>>> Co by to nie było, nie umiera się na to od razu, gwałtownie i w
>>> cierpieniach.
>>> Zwłaszcza po śladowym użyciu.
>>
>> Niestety osoby ze stwierdzona celiakia musza bezwarunkowo przestrzegac
>> restrykcyjnej diety bezglutenowej, bo nawet sladowe ilosci sa w stanie
>> zniszczyc kosmki jelitowe, a ich odbudowa trwa niestety dlugo.
>
> Ale potwierdzasz natychmiastowe odejście czy odrzucasz?
Jasne, ze odrzucam :)
Twierdze tylko, ze osobom chorym na celiakie (nie na nietolerancje glutenu,
bo to dwie rozne sprawy) nawet sladowe jego ilosci naprawde szkodza. Jak
bardzo - to oczywiscie kwestia indywidualna, ale zazwyczaj nie chodzi tu o
np. katar lub "wypryski" czy inne dolegliwosci skorne jak to bywa po
kontakcie z alergenem, ale o uszkodzenie struktury jelit, co prowadzi do
zaburzen wchlaniania, a to z kolei do innych chorob zwiazanych z
niedoborami.
Moja kolezanka np. po nawet sladowej ilosci glutenu nieswiadomie spozytego,
ma sensacje i odgorne i oddolne, delikatnie mowiac, przez kilka dni.
Odbudowa wlasciwej struktury kosmkow jelitowych trwa pozniej kilka tygodni,
czasem nawet miesiecy.
Osoby niezdiagnozowane w kierunku celiakii, przez zaburzenia wchlaniania sa
narazone na smierc w wyniku niedozywienia organizmu. Sama znam 2 przypadki
(w obydwu chodzilo o dzieci - jedno 6 lat, drugie 11), ktore zmarly, bo nie
byly wlasciwie zdiagnozowane. Leczone przez gastroenterologow - a raczej
"zaleczane" byly skutki, nie przyczyny dolegliwosci.
To co prawda rzadka choroba, ale nie jest to niestety dobra strona medalu,
bo rzadko wystepujace choroby sa tez rzadziej rozpoznawane przez lekarzy.
Przyklad nie zwiazany z celiakia - moje dziecko od urodzenia wydzieralo sie
niemilosiernie, jak nie spal albo nie byl karmiony to wyl. Nie plakal - wyl.
Zanosil sie, dusil, brzuch mial wzdety jak balon. 3 tygodnie po porodzie
bylam z nim przez tydzien w szpitalu i wyszlam z diagnoza: "kolki i cieszyc
sie macierzynstwem". Gdzies mi w necie przemknela nietolerancja laktozy -
zapytalam o to jeszcze bedac w szpitalu i w odpowiedzi uslyszalam, ze to
jest tak rzadka choroba, za z pewnoscia mozna ja wykluczyc. A maluch sie
meczyl dalej.
Po wielu wizytach, konsultacjach i perypetiach, ktorych nie ma sensu tu
opisywac, trafilam do lekarki (neonatolog), ktora stwierdzila...
nietolerancje laktozy. Musialam dziecko karmic bebilonem pepti (a bardzo
chcialam karmic naturalnie conajmniej do 9 m-cy) i wszystko przeszlo,
dziecko zdrowe a ja rzeczywiscie moglam sie cieszyc macierzynstwem.
Wiem, ze przynudzilam. chcialam tylko pokazac, ze brak wlasciwej diagnozy
szkodzi.
Moja wspomniana wczesniej kolezanka meczyla sie z celiakia kilka lat, zanim
zostala zdiagnozowana. Powrot do zdrowia trwal w jej przypadku kilka lat.
Ponizej linki (tylko przykladowe) nt. skutkow celiakii
http://niezaleznemediapodlasia.pl/gluten-dlaczego-co
raz-wiecej-osob-go-nie-toleruje-celiakia/
http://members-srac.de/de/literatur/broschueren/weit
ere-sprachen/polski-1/592-celiakia-i-nietolerancja-g
lutenu-1/file.html
Pozdrawiam
@
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
http://www.avast.com
|