Data: 2002-09-08 22:14:22
Temat: Odp: problemy z dorastajacymi dziećmi
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Mrowka <m...@p...wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:alghdg$anm$...@n...tpi.pl...
> > rozmwawiac z nimi.
>
> To wystarczy?
umieć słuchać, traktować jak partnera, nie karcić ale pokazywać w rozmowie
dwie strony i pozwolić decydować ,którą wybierze samo " wiesz są dwie drogi
prosta i ta kręta na ,którą wejdziesz tak potoczą sie sprawy " pozwolic w
mniej waznych sprawach decydować tak wróci do rozmowy jak jej/jemu cos nie
wypali...powie " wiesz mialas racje " na pewno starac sie eliminowac surowy
zakaz " zakazany owoc lepiej smakuje" ...w rozmowie nie bać sie krytykować w
sposób dyplomatyczny zachowania otoczenia w którym sie obraca ale żartami "
ale ta Ala dowcipna nie wiem jak Tobie ale mi osobiscie jej zachowanie sie
nie podoba i tu przedst. dlaczego i spytac jak uważa dziecko, nie zabraniac
kontaktu w domu wtedy poznajemy w jakim towarzystwie sie obraca :-) i wiele
różnych rzeczy...swojego TŻ też nastawić na takie nadawanie tylko wspólna
praca może dać dobre efekty...nerwówka, pokazywanie kto jest górą ,
wytykanie ,że jestem rodzicem i poki bedziesz tu to bedziesz tańczyć jak Ci
zagramy prowadzi do nikąd
Sandra
|