Data: 2001-09-18 13:11:09
Temat: Odp: rady, rady, rady.... a propos odpowiedzialnosci
Od: "krzysztof\(ek\)" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Carrie" <c...@b...gnet.pl> napisał w wiadomości
news:ba944a0ede74211b4c3f21416f29121a@carrie.pl...
> Rozumiem, że Ty znasz to lepiej niż mój lekarz, tak?
> Czy żeby stwierdzić, że masz nieżyt nosa, udajesz się do specjalisty
> na kilkudniowe badania?
> Jasne, klasyczny Polak, gdy mu coś dolega, idzie się poskarżyć
> sąsiadom, oni na pewno wiedzą, co to jest i jak sobie poradzić.
> Względnie do skaleczonego palca wzywa karetkę pogotowia.
> Co masz przeciwko poradnikom medycznym? Napisanym, wydanym i
> zatwierdzonym przez _lekarzy_ różnych specjalizacji? Napisanym po to,
> żeby człowiek sam mógł w przybliżeniu stwierdzić, co mu dolega, choćby
> po to, żeby wiedzieć, czy się udać do psychiatry, okulisty czy
> ortopedy. Podręcznik medyczny laikowi do niczego się nie przyda.
> Co Ty robisz, kiedy zachorujesz? Czekasz potulnie, aż ktoś Cię zbada i
> zdiagnozuje? A jeśli ten ktoś się pomyli, co wtedy?
Carrie - z calym szacunkiem, ale jestem przekonany, ze skoro mialas
depresje, to NIE byla ona leczona lekami NASENNYMI.
I nie wmawiaj, ze Twoj lekarz rozpoznal u Ciebie depresje i leczyl Cie
lekami nasennymi, bo to pomowienie.
pozdrawiam
krzysztof(ek)
|