Data: 2002-08-05 11:03:19
Temat: Ogorki kiszone - kapcie
Od: "syso" <s...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sezon ogorkowy w pelni, pierwsze ogory juz siedza w sloikach. I tu mam
pytanie do tych co kisza. Doswiadczenie w kiszeniu juz mam paroletnie i
raczej nie robia mi sie kapciowate ogorki. Nawet jak zaczynalam swoja
kariere w tej dziedzinie, to wyszly fajne. :-) W zeszlym roku kisilam w
trzech rzutach, z trzech roznych, z roznych miejsc skladnikow. I jedna
partia nadaje sie tylko do wywalenia. Strasznie mi bylo szkoda, bo bylo ze
30 sloikow. I zupelnie nie wiem, co bylo tego powodem . Ogorki skladaly sie
z samej skory, a w srodku wody i pestek. Juz kilka, kilkanascie dni po
zakiszeniue wsciekly sie, a po jakim czasie prawie ekspodowaly w sloikach.
Co bylo przyczyna?? Czy to moze byc wina ogorkow?
Teraz juz nie podchodze na luzie, bo mam 20 sloikow swiezo zrobionych i
zamierzam zrobic jeszcze wiecej, ni i tak sie pytam.... Moze macie jakies
pomysly. Czego nie nalezy robic, zeby sie uchronic przed kapciami ?
Pozdrawiam
Sylwia w ogorkowym nastroju
|