Data: 2005-03-04 14:24:56
Temat: RE: Piękny kawałek cielęciny...
Od: j...@w...pl (Joanna Michalska)
Pokaż wszystkie nagłówki
> Uśmiechał się dziś do mnie taki piękny kawałek cielęciny, że
> nie mogłam
> się mu oprzeć i kupiłam :-). Nie wiem za bardzo do czego go
> spożytkować,
> żeby nie sprofanować. To część pieczeniowa. Boję się, żeby
> nie wyszło mi
> z tego coś gumiastego, bo tak zwykle udaje mi się cielęcinę
> przyrządzić,
> w związku z czym rzadko ją robię ;-). Może pokroić na jakieś
> sznycelki
> i zrobić w sosie śmietanowo-pieczarkowym? Co sądzicie? Co Wy
> robicie z
> takimi pieknymi kawałkami mięsa?
> Dodam, że nie jest tego zbyt wiele jak na jakąś wielką pieczeń na
> przykład, bo około 40 dag tylko.
>
> Pozdrawiam
> Ewa
Witam!
Ja polecam taką wersję
Cielęcinę kroimy na plastry 1-2cm grubości i rozbijamy, kupujemy słoninę i
kroimy w cieniutkie paseczki, plasterki. Tak przygotowany materiał
przekładamy w naczyniu żaroodpornym na przemian . Na dno idzie cielęcinka u
góry ma być słoninka. Każdą warstwę posypujemy pieprzem czarnym zmielonym i
solą. Zalewamy całość szklanką rosołu albo jak nie ma to ja we wrzątku
rozpuszczam łyżeczkę vegety,przykrywamy naczynie i do piekarnika na 200 C na
około 1 godzinę. Wychodzi super połączenie chudego mięsa ze słoniną i
pieprzem. Do tego ziemniaki pieczone z czosnkiem i majerankiem albo
gotowane.
Pozdrawiam ze smakiem Asia M. z Olsztyna
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|