Data: 2005-03-04 15:55:19
Temat: Re: Piękny kawałek cielęciny...
Od: "batory" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:d09nnf$1go$2@proxy.provider.pl...
> batory napisał(a):
>
> > Przede wszystkim powinnaś się była dowiedzieć u sprzedawcy kiedy cielę
było
> > bite. Cielęcina bowiem wymaga kruszenia, inaczej cobyś nie robiła
wyjdzie
> > gumowata. Jeśli kupowałaś w sklepie to zapewne jest już odleżała, ale
jeśli
> > na bazarku, to mogła być bita wczoraj a nawet dzisiaj. W takim przypadku
> > powinna poleżeć na dole lodówki ze 2-3 dni.
>
> Kupiłam w sklepie na bazarku ;-), ale tam przywożą cielęcinę w czwartki,
> więc ta ma na pewno przynajmniej jedną dobę :-)
>
> Ewa
Czyli bite w środę-czwartek, czyli jak raz może być w niedzielę na obiad.
Ciekawy wydaje mi się przepis Asi M. z Olsztyna ukrywającej się pod
pseudonimem Joanna Michalska, ten ze słoninką
Pozdrawiam - Agnieszka
|